Wstecz

Kolizja na stoku występuje coraz częściej. OC w życiu prywatnym

Jeden na pięć wypadków sportowych przydarza się narciarzom. Statystyki wypłat ubezpieczycieli wypadkowych za okres 2017–2021 ujawniają, że za ok. 7100 wypadków przypadających na sezon narciarski kosztowały średnio 7750 euro za zdarzenie.

 

Spośród różnych sportów prowadzących do wypadków, narciarstwo jest odpowiedzialne za ok. 20% wypadków sportowych – według analizy Niemieckiego Stowarzyszenia Ubezpieczycieli (GDV). Za większy odsetek odpowiada tylko piłka nożna – 33%. Tenis i jeździectwo również mają istotny udział w statystyce wypadków, jakim ulegają osoby uprawiające sporty.

 

Oprócz ubezpieczenia NNW i zdrowotnego, osoba wyjeżdżająca na narty powinna posiadać prywatne ubezpieczenie OC, chroniące przed finansowymi konsekwencjami wyrządzenia szkody osobie trzeciej. Na stokach narciarskich często zdarzają się kolizje, które mogą skutkować roszczeniami o rekompensatę za ból i cierpienie. Ubezpieczenie OC dla narciarzy jest nawet obowiązkowe we Włoszech i Południowym Tyrolu. Jego brak na stoku karany jest grzywną i anulowaniem ski passu.

 

Według niemieckiego Ośrodka Monitorowania Wypadków Narciarskich (ASU) ryzyko doznania urazu na nartach rośnie, w tym w wyniku wypadku o charakterze kolizji, wraz z liczbą poszkodowanych wymagających leczenia szpitalnego.

 

Artykuł pochodzi z: Gazeta Ubezpieczeniowa.



↓